– Niedawno zwróciłem się do pracowników białoruskich kolei, by nie wykonywali przestępczych rozkazów i nie przepuszczali rosyjskich kolumn wojskowych w stronę Ukrainy. Mogę powiedzieć, że nie ma połączenia kolejowego między Ukrainą i Białorusią. Nie mogę podać szczegółów, ale jestem wdzięczny białoruskim kolejarzom za to, co robią – powiedział.
O ustaleniach wywiadu wojskowego pisze portal Ukraińska Prawda.
Wywiad wojskowy Ukrainy we współpracy z pułkiem Azow przeprowadzili operację specjalną w pobliżu granicy z Rosją. Wysadzili most kolejowy, istotny dla rosyjskich sił ze względów logistycznych i strategicznych. Nagranie z momentu eksplozji opublikowano w mediach społecznościowych.
W ciągu kilku dni ukraińscy żołnierze odepchnęli wojska rosyjskie na 70 kilometrów od Kijowa - poinformował w sobotę rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk.
Oddziały czeczeńskie, które walczyły na Ukrainie po stronie Rosjan, poniosły sromotną klęskę i wróciły już do Groznego – poinformowało Radio Swoboda powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy. Siły Ramzana Kadyrowa straciły w wojnie setki bojowników.
Wpadka rosyjskiej propagandy. Telewizja w zaskakującym momencie ucięła mowę Putina
Prezydent Władimir Putin kazał go przygotować na moskiewskim Stadionie Olimpijskim Łużniki, gdzie rozgrywany był finał Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku.
Coś jednak poszło nie tak. Przemówienie Putina było transmitowane na żywo. Przywódca Rosji mówił m.in. o swoich dzielnych żołnierzach, powoływał się nawet na Biblię i nagle zniknął z anteny państwowej telewizji. Pojawia się muzyka i okrzyki tłumu. Chór krzyczał: "Rosja, Rosja".
Co ciekawe, Putin wystąpił na gigantycznej scenie i nikt nie mógł się do niego zbliżyć na tym wielkim stadionie. Na scenie za plecami miał takie napisy jak: „Za świat bez nazizmu". "Za Rosję". (!!! sic! - dop.red.)
"Chcę, żeby w Moskwie poczuli, że nadszedł czas". Mocny apel Zełenskiego
W najnowszym przemówieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wzywa Moskwę do podjęcia rozmów pokojowych. Podkreślił, że to "jedyna szansa dla Rosji na zmniejszenie szkód po jej własnych błędach". Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już 24. dzień, strona ukraińska podaje, że przypadków dezercji Rosjan jest coraz więcej.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Wołodymr Zełenski wzywa stronę rosyjską do konstruktywnych rozmów pokojowych.
Prezydent Ukrainy odniósł się także do przemówienia Władimira Putina na wiecu w Moskwie.
Rosja ponosi duże straty na froncie, strona ukraińska podaje szczegółowe dane.
Zełenski: Rozmowy pokojowe to szansa dla Rosji
https://natemat.pl/402495,zelenski-apeluje-o-podjecie-rozmow-pokojowych-szansa-dla-rosji-wideo
"Miliony Rosjan otworzyło oczy". Anonymous chwalą się efektem wielkiej akcji
Anonymous poinformowali na swoim profilu na Twitterze, że udało im się wysłać już ponad 7 milionów SMS-ów do Rosjan z informacjami o prawdziwej sytuacji panującej na Ukrainie i zachętą do organizowania protestów przeciw działaniom władz kraju. Miliony Rosjan w końcu otworzyło oczy i poznało prawdę.
więcej:
Przywódcy USA i Chin dyskutowali w piątek przede wszystkim na temat rosyjskiej inwazji zbrojnej na Ukrainę oraz postawy Pekinu w obliczu wojny. Biały Dom poinformował w oficjalnym komunikacie, że podczas rozmowy Joe Biden przedstawił Xi Jinpingowi konsekwencje, jakie poniosą Chiny, jeśli udzielą materialnego wsparcia Rosji.
Przywódcy USA i Chin Joe Biden i Xi Jinping rozmawiali w piątek w formie wideokonferencji
Wojna w Ukrainie miała być głównym tematem ich dyskusji
Z opublikowanego przez Biały Dom komunikatu wynika, że Biden przedstawił Xi Jinpingowi konsekwencje, jakie poniosą Chiny, jeśli udzielą materialnego wsparcia Rosji
Biały Dom poinformował, że rozmowa Joe Bidena i Xi Jinpinga trwała prawie dwie godziny, a jej głównym tematem była wojna w Ukrainie. "Joe Biden opisał konsekwencje, z którymi spotkają się Chiny, jeśli zapewnią materialne wsparcie Rosji, która przeprowadza brutalne ataki na ukraińskie miasta i ludność cywilną" – podano w oficjalnym komunikacie.
Jak dodano, prezydent USA podkreślił też swoje poparcie dla dyplomatycznego rozwiązania kryzysu. Ponadto obaj przywódcy zgodzili się, że "ważne jest utrzymanie otwartej komunikacji między krajami".
więcej:
https://natemat.pl/402481,joe-biden-rozmawial-z-xi-jinpingiem-jest-oswiadczenie-bialego-domu
____________________________________
Chiny odwracają się od Putina. "Kto tego nie widzi, niech idzie do okulisty"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Chiny odwracają się od Władimira Putina
Pekin widzi, że Rosja przegrywa wojnę z Ukrainą
"Chiny robią wszystko, by odkleić od siebie gębę przyjaciela Putina" – mówi prof. Bogdan Góralczyk
Jeszcze kilka dni temu Chiny balansowały na cienkiej linie w sprawie wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Jednak teraz przestają grać na dwa fronty i odwracają się częściowo plecami do Władimira Putina.
– Chiny były niemiernie zaskoczone tą wojną. Musiały wiedzieć, że Rosja planuje atak na Ukrainę – nie jest przypadkiem, że Putin poczekał z wysłaniem wojsk aż skończą się igrzyska olimpijskie w Pekinie. Chiny są jednak zdumione przebiegiem inwazji: jej formą, skalą i brutalnością – tłumaczy prof. Bogdan Góralczyk.
Chińskie media donoszą o rosyjskich okrucieństwach. Zwrot w stosunkach obu mocarstw?
Chińska telewizja donosi o atakach Rosji na Ukrainę – to zwrot w postępowaniu Chin, które jeszcze niedawno deklarowały przyjaźń z Rosją.
Telewizja kontrolowane przez rząd w Pekinie wyemitowała relacje z Czernihowa z zabicia cywilów stojących w kolejce po chleb.
+2334
Pół roku temu wprowadziłeś się do swojego nowego wymarzonego mieszkania na warszawskich Bielanach, kredyt przyznany, niedawno była podwyżka, u żony tez, będzie git, żyje się fajnie. 23 lutego położyłeś się wcześniej, bo miał być ciężki dzień w pracy, trzeba się wyspać. Nie myślisz o tym co przed snem pokazywali w telewizji, ile można myśleć o tym straszeniu wojną. 5 rano, budzi Cię eksplozja gdzieś w stronę Łomianek. Słychać wycie syren, coś się dzieje. Podbiegasz do okna, bo w autach włączył się alarm, pies piętro wyżej zaczął szczekać, małe dziecko sąsiada zza ściany się rozpłakało. Kolejne dwie eksplozje, niebo zrobiło się pomarańczowe.
Odpalasz telewizję - Putin wydał rozkaz wjechania do Polski, jednak nie straszył. Bombardowania w dzielnicach mieszkalnych Elbląga, Białegostoku i Suwałk. Do Warszawy idzie front z Białorusi. Deszcz powiadomień na telefonie, znajomi panikują, piszą że rakieta spadła komuś na uliczkę pod blokiem. Powiadomienie ze strony z wiadomościami - wprowadzono stan wojenny, sytuacja jest dynamiczna, nic nie wiadomo, ale ludzie rzucają się do ucieczki. Szef pisze, żebyś nie przychodził do pracy, tylko kierował się do najbliższego schronu, on jest w metrze. Nie chcesz przezywać tego, co Twój kuzyn, który stracił nogę i nabawił się PTSD po walkach z separatystami na wschodzie Polski. Pakujesz kilka walizek, biegniecie do auta, ruszacie byle na zachód.
Decydujecie się uciec do Niemiec, aby przeczekać, przecież to nie potrwa długo, zabieracie to co się da. Przejście graniczne w Slubicach. Google Maps pokazuje 5 godzin, ale 4+godzinny korek zaczyna się już za Świebodzinem. Wszystkie samochody na polskich numerach. Ludzie przerażeni, ciagle sprawdzają w korku wiadomości w telefonie, płaczą z bezsilności, dzwonią do rodziców, którzy byli zbyt schorowani, aby uciekać. Niektórzy zabrali psy, koty, papugi. Zawieszenia w samochodach się uginają od bagażu. Różne auta, starsze, gruchoty, nowiutkie Skody, nowiutkie Mercedesy, przecież ta wojna uderzyła w każdego.
Korek się nie posuwa przez godzinę. Jest już noc z 24 na 25 lutego. Czytasz, że bomby spadły blisko Twojego bloku, widzisz zdjęcia na Twitterze, jak sklep, w którym wczoraj kupowałeś jedzenie na kolacje jest w gruzach, obok leżą przykryte zwłoki. Z bezsilności chcesz wyć, zaraz paliwo Ci się skończy, gdyby nie ten przyjacielski człowiek z sąsiedniego auta z kanistrem, pewnie byś nie dojechał nawet do granicy. Mija kolejny dzień, ludzie robią prowizoryczne obozowiska i cos gotują, choć ciezko jeść od takiej dawki stresu. Ostatecznie przekraczasz granice 26 lutego o 3:00 w nocy, wyczerpany, nieumyty, mięśnie bola od nerwów, boisz się co z domem, czy na pewno zamknąłeś mieszkanie, czy okupant nie będzie go szabrowal jak za czasów II Wojny, co wspominala kiedyś babcia. No nie - zapomniałeś zabrać cennej pamiątki po ojcu i nie domknąłeś chyba lodówki. Już sam nie wiesz, za szybko się to działo.
Dojeżdżasz do przedmieści Berlina w poranek 26 lutego. Ludzie Ci pomagają, trafiasz do sali gimnastycznej, gdzie nocujesz na łóżkach polowych. Dostajesz jedzenie, ruszenie jest pokrzepiające. Mija kolejny dzień. Dowiadujesz się, że rakieta uderzyła w Twoje blokowisko. Z wściekłości chce ci się rzygac, krzyczeć, wyć, bluzgać bez opamiętania. Na Twitterze widać dobitnie - to Twój blok, Twoja klatka, nie ma, rozerwana ściana, spalona elewacja, wszędzie leżą kawałki cegieł, okien i czyiś telewizor, który wypadł na zewnątrz. W środku ponoć byli ludzie. Godzinę później odbierasz telefon. Twój sasiad, który pomagał Ci przy remoncie i świętował z Tobą parapetówkę w październiku, zginął od ataku. Wykrwawił się na smierć gdy ściana spadła mu na nogi. Jego żona jest ciezko ranna. Z osiedla wywieziono kilkanaście ciał. Nie ma ładnej uliczki, wiaty na rowery, wszystko zniszczone. Kolejne zdjęcia na Twitterze, widzisz, jak Twoja kuchnia straciła ścianę i kawałek podłogi. Nie masz gdzie wracać. Twój szef poszedł na front, koledzy z pracy tylko niektorzy zdążyli uciec, większość trafiła na front z powodu mobilizacji. Twoja praca może tez przestać istnieć - firma zawiesiła działalność przez wojnę.
Mijają dwa tygodnie. Nie wysypiasz się w sali gimnastycznej ani razu. Ciagle budzi cię płacz, telefony, gadanie, koszmary innych. Wolontariusze, którzy dostarczali jedzenie, musieli wracać do swoich prac. Nie chcesz być pasożytem, musisz mieć za co żyć, może nie wrócisz do Polski nigdy, a tak się w niej urządzałeś. Odpalasz Facebooka, pierwsza lepsza grupa, „Arbeit in Potsdam - praca w Poczeamie”.
Nie znasz niemieckiego, no ale nie planowałeś się tu znaleźć. „Szukam pracy, cokolwiek, jestem inżynierem, ale wezmę cokolwiek, potrzebuje pieniędzy.” Dodaj. O, są pierwsze komentarze po 20 minutach.
WON NA FRONT TCHÓRZU, NIEMIECKIEGO NIE ZNASZ?
POLACTWO CORAZ BARDZIEJ BEZCZELNE, PRACE NAM CHCECIE ZABIERAĆ?
MAM JUŻ TEGO DOŚĆ, ZA DUŻO TYCH POLAKÓW WSZĘDZIE, WSZĘDZIE POLSKI SŁYSZĘ
WY TU UCIEKACIE PRZED WOJNA CZY CHCECIE NAS KOLONIZOWAĆ? WON DO SIEBIE
JA NIC NIGDY ZA DARMO NIE DOSTAŁEM, A WY POLACY MACIE WSZYSTKO I JESZCZE WAM MAŁO
POMOC TAK, A NIE PRZYWILEJE!!!
Kolejnego dnia widzisz zdjęcie swojej Skody zaparkowanej w mieście, która wziąłeś w leasing w zeszłym roku, na jakimś niemieckim portalu z obrazkami. PATRZCIE, TAKIMI FURAMI ROZBIJAJĄ SIĘ POLACY. TAKA TO U NICH BIEDA TAK? A AUTA NOWE TO MAJĄ?
Następnego dnia dostajesz informacje, że Twoi kuzyni zginęli w ostrzale konwoju humanitarnego, gdy uciekali z otoczonego i bombardowanego Legionowa. Rosjanie niszczą sklepy, ulice, wszystko - najbardziej bolą widoki zrujnowanych, wyremontowanych miejsc, które tak starannie odnawiano, żeby nasz kraj był piękniejszy i nowocześniejszy. Nie ma nic.
Idziesz do sklepu, bo musisz wreszcie zrobić jakieś zapasy, masz dość poczucia winy, że wszystko dostajesz. W kasie dowiadujesz się z kartki po polsku, że masz rabat 20%. W sumie to masz oszczędności, wiec nie umrzesz z głodu długo, ale kobieta przed tobą widać, że uciekła z niczym i żyła w biedzie. Cieszy się, że za bezwartościowe złotówki wymienione na euro chociaz trochę mniej będzie myślała wydać. CHOLERNE POLACTWO, JAKIM PRAWEM MAJA WSZYSTKO POD NOSEM? ONI ŻYJĄ JAK PĄCZKI W MAŚLE, ZOBACZYCIE NIEMCY, JESZCZE PRZYJMOWANIE TEGO POLACTWA WAM WYJDZIE BOKIEM, DLACZEGO ONI DOSTAJĄ PRZYWILEJE? - czytasz wpis po wklejeniu go w translatora.
Mijają 23 dni. Dalej nie widać końca wojny. Słyszysz, jak wczoraj w Bundestagu deputowany AFD wezwał do zaprzestania przyznawania przywilejów polskim pasożytom i ostrzegł przed przesiedleniem mas ludzkich z Polski. Tymczasem kolejne bomby niszczą coraz wieksze połacie Twojej ojczyzny. Koszmar trwa.
więcej:
_______________________________
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow grozi NATO. "Transporty wojskowe będą celem"
Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow odniósł się do aktualnej sytuacji na ukraińskim froncie. Jak powiedział, "wszystkie transporty wwożące do Ukrainy broń staną się celem Rosji". To bezpośrednia groźba w kierunku państw NATO, które pomagają Ukrainie.
Oświadczenie Ławrowa wygłoszone zostało w chwili, gdy wojna w Ukrainie trwa już trzy tygodnie. W tym czasie do Ukrainy powędrowała pomoc z krajów, które są członkami NATO. Szerokim strumieniem płynie m.in. pomoc z USA. Przed dwoma dniami o nowym pakiecie pomocowym dla Ukrainy mówił sam prezydent Joe Biden. - Nowy pakiet pomocy wojskowej zawiera m.in. 800 zestawów przeciwlotniczych, w tym dłuższego zasięgu i 9 tys. przeciwpancernych - wyliczał.
W ostatnich dniach rozgorzała także dyskusja wokół systemów S-300, które również miałyby zostać rozdysponowane w ramach pomocy dla Ukrainy. To systemy, które w swoim posiadaniu mają europejskie kraje NATO, m.in. Słowacja i Bułgaria.
Prezydent USA Joe Biden podpisał w środę rozporządzenie o udzieleniu Ukrainie dodatkowego pakietu pomocy wojskowej o wartości 800 mln dolarów. W "bezprecedensowym" pakiecie znajdzie się m.in. 800 zestawów przeciwlotniczych, w tym dłuższego zasięgu, a także 9 tys. zestawów przeciwpancernych oraz drony.
"To pozwoli ukraińskiemu wojsku nadal powstrzymywać samoloty i śmigłowce, które atakowały Ukraińców" - powiedział Biden, ogłaszając swoją decyzję w Białym Domu. Jak dodał, na wniosek prezydenta Ukrainy Włodymyra Zełenskiego USA pomogły również pozyskać dodatkowe systemy przeciwlotnicze dłuższego zasięgu wraz z amunicją. Chodzi m.in. o sowieckiej produkcji systemy S-300 czy Osa.
więcej:
20 dzień wojny
(15.03.2022)
Siły ukraińskie bronią się na wszystkich kierunkach, jednakże strona rosyjska wciąż ma inicjatywę strategiczną oraz wprowadza nowe jednostki i rodzaje uzbrojenia. Przede wszystkim jest to amunicja kierowana Krasnopol, pozwalająca precyzyjnie zniszczyć cel podświetlony wiązką laserową, pociski manewrujące Ch-101 odpalane z samolotów lotnictwa strategicznego oraz bezzałogowce uderzeniowe Forpost i Orion, których zastosowanie jest raczej symboliczne. Na większą skalę – zresztą obie strony – zaczęły używać dronów, do rozpoznania oraz kierowania ogniem artylerii. W dalszym ciągu śmiertelnie efektywne są ukraińskie TB2 Bayraktar dziesiątkujące dowolne cele, w dowolnej lokalizacji.
Autor raportu twierdzi, że jako ostateczny termin wojny wyznaczono czerwiec, bo później gospodarka Rosji całkowicie się załamie. Ujawnia, że agenci FSB nie wykluczają konfliktu międzynarodowego, gdyż biorą pod uwagę scenariusz, że "jakiś piep...y doradca przekona przywódców", aby wysłali ultimatum do Zachodu, grożąc wojną, jeśli sankcje nie zostaną zniesione.
________________________________
Co z rosyjską ofensywą? To kluczowy zwrot akcji!
Rosyjska ofensywa utknęła w martwym punkcie; nieprzyjaciel nie ma wystarczających zasobów i sił, aby ją kontynuować - ocenił szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (wywiadu wojskowego - GUR MO) Kyryło Budanow, cytowany w sobotę przez portal Ukrinform.
„Ofensywa utknęła w martwym punkcie. W rzeczywistości (Rosja) nie ma wystarczających zasobów i sił, aby ją kontynuować. Teraz obserwujemy ściąganie nowych jednostek z absolutnie całej Rosji. Trwa tak zwana cicha mobilizacja. Mobilizowana jest niestety cała ludność naszych czasowo okupowanych terytoriów obwodów donieckiego i ługańskiego oraz anektowanej Republiki Krymu” - poinformował Budanow.
Sekretarz generalny NATO podczas Zgromadzenia posłów i senatorów: Będziemy chronić Polskę. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
To zmowa Merkel i Putina przez lata tłamsiła głosy alarmu, pozwalała Moskwie kęs po kęsie pożerać słabszych, zaciskać im nordstreamową pętlę na szyi.
Ale był w tej zmowie ktoś trzeci, bardzo ważny. Z tej samej co Merkel politycznej rodziny, jej uczeń i pupil: Donald Tusk. Najpierw jako polski premier, a następnie jako szef Rady Europejskiej, żyrował wszystkie deale, wchodził we wszystkie „resety”, godził się na niemiecko-rosyjskie gazociągi. Autoryzował niebezpieczne kłamstwa autorytetem polityka ze Wschodu, który nie przesadza z obawami. Przede wszystkim zaś zagłuszał, z pomocą mediów organizujących przemysł pogardy, głosy przestrzegające Polaków przed zagrożeniem. W tym głos śp. prezydenta.
Oni się ściskali, dealowali, on uspokajał. Usypiał. Łagodzili.
Ofensywa utknęła w martwym punkcie. W rzeczywistości (Rosja) nie ma wystarczających zasobów i sił, aby ją kontynuować. Teraz obserwujemy ściąganie nowych jednostek z absolutnie całej Rosji. Trwa tak zwana cicha mobilizacja. Mobilizowana jest niestety cała ludność naszych czasowo okupowanych terytoriów obwodów donieckiego i ługańskiego oraz anektowanej Republiki Krymu
— poinformował Budanow.
Wiele jednostek na tym etapie zostało już zniszczonych lub utraciło zdolność bojową. Rezerwy są wykorzystywane do przywracania ich zdolności bojowej. Ponadto, w związku z przegrupowaniem, wojska są wzmacniane w obszarach ważnych dla Rosji
Oprócz tego, z danych, którymi dysponuje GUR wynika, że Moskwa przygotowuje wysłanie na Ukrainę najemników z Syrii, Libii, Naddniestrza, Abchazji, czy Osetii.
Powstała w ten sposób chmura radioaktywna zostałaby uniesiona przez wiatr. Drugi wariant atomowego szantażu zakłada ostrzał artyleryjski magazynów promieniotwórczych odpadów. Efekt byłby taki sam, jak w poprzednim wypadku. W obu scenariuszach Rosja odpowiedzialnością za katastrofę zamierza obarczyć Ukrainę
— zrelacjonował Budanow, podkreślając, że Rosjanie, w toczącej się wojnie, nie po raz pierwszy stosują szantaż atomowy.
„Gdy zostałem prezydentem w 2019 roku, odczuwało się wtedy, że nam będzie trzeba z Polską przejść długą drogę, bo nasze relacje były chłodne. Tak już się złożyło, ale chciałem przejść tę drogę szybko, drogę do ciepła. Wiedziałem, że z natury jesteśmy sobie bliscy. Pamiętam moje pierwsze spotkania z n Andrzejem Dudą. Ze spotkania do spotkania wszystko się zmieniało, chłód znikał, rozumieliśmy się wzajemnie” - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas Zgromadzenia Posłów i Senatorów w polskim Sejmie.
Prezydent Zełenski o Smoleńsku mówić nie musiał. Ale uznał, że powinien. Oto dlaczego
Bez wątpienia zapiszą się też w polskie pamięci społecznej zdania, które ukraiński prezydent Wołorymyr Zełenski poświęcił tragedii smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.
Pamiętamy, jak były badane okoliczności tej katastrofy. Wiemy, co to oznaczało dla was, i co oznaczało dla was milczenie tych, którzy wszystko dokładnie wiedzieli, ale cały czas oglądali się jeszcze na naszego sąsiada.
Nie musiał tych słów wypowiadać. Nikt nie miałby pretensji, nikt by się nie zdziwił, gdyby po prostu zbył milczeniem tę narodową tragedię sprzed 12 lat. Koszmarnie to zabrzmi, ale tak - przyzwyczailiśmy się do straszliwej samotności w tym temacie. My, społeczność propolska, która po 10 kwietnia 2010 roku stanęła do walki o prawdę, przeciw zapomnieniu, kłamstwom, podłości i hańbie jaką byłaby zapomniana i nie ścigana śmierć narodowej elity w ruskim błocie. Poprowadził tę walkę premier Jarosław Kaczyński.
A jednak prezydent Zełenski uznał, że musi to powiedzieć. Bo już wie, że oni - Putin i reszta - zdolni są absolutnie do wszystkiego.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas swojego wystąpienia w polskim parlamencie (dzięki połączeniu online), nawiązał między innymi do katastrofy smoleńskiej.
Wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Jewhen Jenin powiedział, że rosyjscy jeńcy wojenni, wzięci do niewoli podczas inwazji, będą pracować nad odbudową gospodarki Ukrainy. Wypowiedź polityka jest dziś cytowana przez media na całym świecie.
więcej:
Część Rosjan powoli otwiera oczy na obłudę propagandy narzucanej przez Władimira Putina - twierdzi rosyjski dziennikarz i analityk polityczny Anton Barbaszin, który rozmawiał z mieszkańcami Moskwy, Sankt-Petersburga i Nowosybirska. "Wydaje się, że poza grupami 60+ większość ludzi zaczyna rozumieć sytuację" - napisał na Twitterze. I zacytował jednego z obywateli: "Rosja jest stracona".
Obywatele Rosji mają nie lada problem, by dotrzeć do rzetelnych informacji na temat wojny w Ukrainie. Władze zlikwidowały większość niezależnych mediów w kraju, zablokowały także dostęp do Facebooka i Twittera. Rządowa telewizja próbuje przekonywać, że w Ukrainie trwa "specjalna operacja wojskowa", która ma na celu wyzwolenie Donbasu i ochronę Ukraińców przed rzekomymi atakami nacjonalistów.
Jestem księdzem już od ponad 10 lat. Zdecydowaną większość tego czasu spędziłem na Ukrainie. Ksiądz to nie ratownik medyczny, ale i tak bardzo często spotykam się z cierpieniem i śmiercią. Pamiętam niejedno wezwanie do umierającego. Trudno wymazać z pamięci twarze osób, które odebrały sobie życie, na przykład człowieka, który własnoręcznie podciął sobie gardło albo widok rozbitej czaszki samobójcy, z której mózg wypłynął na asfalt. Najtrudniejsze do zapomnienia są twarze zmarłych dzieci – śpiące aniołki, upiornie blade, z sinymi ustami. Taka praca, profesja, powołanie…
Wystąpienie zostało nagrodzone przez brytyjskich parlamentarzystów owacjami na stojąco. Wcześniej premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zapowiedział stworzenie projektu na wzór planu Marshalla, który pomoże odbudować Ukrainę.
Ministerstwo Obrony Ukrainy podało najnowsze dane dotyczące strat oddziałów rosyjskich od początku działań wojennych.
Rosyjskie straty na Ukrainie
Od 24 lutego Rosjanie stracili ponad 12 tys. żołnierzy. Ponadto ukraińskiej armii udało się zniszczyć 317 czołgów, 1070 transporterów opancerzonych, 120 systemów artyleryjskich, 56 wyrzutni rakiet MLRS, 28 jednostek systemów przeciwlotniczych, 49 samolotów, 81 helikopterów, 482 pojazdy, 3 statki, 60 zbiorników paliwa oraz 7 dronów.
"Walki na północny zachód od Kijowa nadal trwają, a siły rosyjskie nie dokonały żadnych znaczących przełomów” – dodano w oświadczeniu.
___
– Zakazujemy wszelkiego eksportu rosyjskiego gazu i ropy. Surowce nie będą już przyjmowane w amerykańskich portach. Ma to być kolejna blokada dla wojennej maszyny Putina – powiedział Biden.
Ukraina regularnie ponawia apele o wsparcie NATO w zabezpieczeniu nieba nad krajem. To by jednak oznaczało wysokie ryzyko rozpoczęcia wojny światowej (gdyby Rosja zaatakowała samolot Sojuszu, ten musiałby odpowiedzieć).
Stany Zjednoczone wyślą do Polski dwie baterie rakiet Patriot, które mają wzmocnić wschodnią flankę NATO w obliczu wojny ukraińsko-rosyjskiej.
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk przekazała, że Rosjanie ostrzelali korytarze humanitarne. W wyniku tych działań ranni są cywile - m.in. kobiety i dzieci
Polityk nie kryje żalu i stwierdziła, że żałuje, iż kiedyś ci ludzie "uważali Rosjan za swoich braci i siostry".
Trybunał w Hadze wszczął śledztwo ws. sytuacji na Ukrainie. Zbadane zostaną zbrodnie wojenne, jakich dopuścili się rosyjscy najeźdźcy.
Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze Karim Khan przekazał, że Trybunał wszczął śledztwo ws. zbrodni wojennych, które mogły być popełnione na Ukrainie.
"Potwierdzam, że moje biuro otrzymało listy polecające od 39 państw (…) i otwiera śledztwo ws. sytuacji na Ukrainie (…) obejmujące zarzuty o zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciw ludzkości lub ludobójstwa dokonane w którymkolwiek regionie Ukrainy" — poinformował Khan w oficjalnym komunikacie.
Powstaje specjalna elektroniczna baza dla uciekinierów wojennych z Ukrainy, którzy będą też objęci systemem PESEL. Ponadto gościnność Polaków ma być dofinansowana. Są to niektóre z założeń specustawy, nad którą pracuje obecnie rząd – podaje Prawo.pl.
Każdego dnia coraz więcej uchodźców z Ukrainy przekracza polską granicę. Jak podaje serwis Prawo.pl, aby uprościć procedurę legalizacji ich pobytu w Polsce, rząd od zeszłego tygodnia pracuje nad projektem ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.
_____________________________
Masowy bunt w białoruskiej armii. Żołnierze przechodzą na stronę ukraińską
Białoruski reżim od początku wojny na Ukrainie wspiera zbrodnicza napaść Rosji. Z terytorium Białorusi prowadzony jest główny atak na Kijów oraz dochodzi do wystrzeliwania pocisków artyleryjskich.
_____________________________
Polskie Radio 24.pl
Dramatyczne słowa Zełenskiego. "O przyszłości Europy zdecyduje opór Ukraińców"
______________________
Rosyjskie wojsko z premedytacją morduje cywilów.
________________________
Polskie Radio 24.pl
Wojna na Ukrainie. Witalij Kliczko: Rosjanie celowo mordują cywilów i niszczą podkijowskie miasteczka
Witalij Kliczko poinformował, że w pobliżu ukraińskiej stolicy toczą się zacięte walki, a rosyjskie wojska celowo zabijają cywilów oraz niszczą miasteczka obwodu kijowskiego. - Ze szczególną wściekłością wróg niszczy Buczę, Hostomel, Worzel i Irpień - powiedział mer Kijowa.
- Pod Kijowem trwają zacięte walki. Ze szczególną wściekłością wróg niszczy Buczę, Hostomel, Worzel, Irpień. Celowo zabijani są cywile. Zginął wójt gminy hostomelskiej Jurij Pryłypko, kiedy rozdawał chleb i leki. To mój kolega, którego dobrze znałem ze Stowarzyszenia Miast, z naszej współpracy. Wieczny odpoczynek - powiedział Witalij Kliczko na nagraniu wideo opublikowanym w komunikatorze Telegram.
więcej:
___________________________
_____________________________
Defence 24
Brytyjskie F-35 nad Polską
Brytyjskie Królewskie Siły Powietrzne wysłały na wschodnią flankę NATO samoloty wielozadaniowe F-35B z bazy Marham. Maszyny te dołączyły do Typhoonów FGR4 z baz Coningsby i cypryjskiej bazy Akrotiri.
więcej:
__________________________
Defence 24
Legion Międzynarodowy ma swoją stronę internetową
Na stronie internetowej fightforua.org znajdą się informacje dla cudzoziemców, jak krok po kroku wyjechać na wojnę z Rosją.
________________________
Defence 24
Ochotnicy jadą na Ukrainę. Legion Cudzoziemski rośnie w siłę
Jak podał szef ukraińskiej dyplomacji - Dmytro Kułeba, do walki przeciwko rosyjskiej ofensywie, zgłosiło się ok. 20 tys. zagranicznych ochotników. Utworzenie formacji zapowiedział 27 lutego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Powołanie do życia Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy jest wypadkową kilku powodów: poparcia obywateli zachodnich państw dla heroicznej obrony Ukraińców, zagospodarowania ochotników z państw toczących z Rosją konflikt zbrojny lub tym konfliktem zagrożonych - w podobnym do Ukrainy geopolitycznym położeniu - oraz co istotne, potrzebie rezerw, w obliczu ofensywy prowadzonej przez Władimira Putina.
_____________________________
Defence 24
Ukraina: Dwa czołgi zniszczone przez jednostkę specjalną policji
Jednostka specjalna ukraińskiej policji "KORD" zniszczyła w niedzielę dwa rosyjskie czołgi we wsi Zaworyczi w obwodzie kijowskim - poinformowała służba prasowa ukraińskiej policji narodowej.
"Dzisiaj w rejonie Browarów członkowie sił specjalnych KORD zniszczyli dwa wrogie czołgi agresora za pomocą granatników RPG" – napisano w oświadczeniu na Telegramie.
W poniedziałek sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych podał, że armia rosyjska straciła w ciągu 11 dni agresji na Ukrainę ponad 11 tys. żołnierzy. Straty w sprzęcie wynosić mają m.in. 290 czołgów, 999 transporterów opancerzonych, 117 zestawów artylerii, 50 wyrzutni rakiet, 46 samolotów, 68 śmigłowców, trzy jednostki pływające, siedem bezzałogowców.
Ukraińskie dowództwo piechoty morskiej poinformowało jednocześnie w poniedziałek rano, że w nocy zniszczono 30 rosyjskich śmigłowców pod Chersoniem. "W nocy siły ukraińskie zaatakowały lotnisko Czornobajiwka pod Chersoniem. Okupanci rozmieścili tam część swoich maszyn lotniczych. Zniszczono 30 śmigłowców, a także skład osobowy oraz sprzęt" – podano w komunikacie na Facebooku.
https://infosecurity24.pl/za-granica/ukraina-dwa-czolgi-zniszczone-przez-jednostke-specjalna-policji
_____________________________
Defence 24
Putin nie rezygnuje. Prezydent Rosji w swoim Matrixie [KOMENTARZ]Przemówienie Putina z 3 marca 2022 roku nie wskazuje na to, by za jego zgodą doszło do jakiegokolwiek porozumienia z Ukrainą. Rosyjski prezydent nie mówi bowiem o wojnie, ale o wojskowej operacji specjalnej i nadal uważa, że ma przed sobą otumanione przez faszystów społeczeństwo ukraińskie, a za sobą nowoczesną, wyszkoloną i pełną zapału armię, która wykonuje swoje zadanie zgodnie z harmonogramem.
więcej:
___________________________________________
Defence 24
13 rosyjskich pojazdów zniszczonych w bratobójczym starciu
W wyniku omyłkowej identyfikacji jako przeciwnika na drodzie na południe od Białej Cerkwi nastąpiła wymiana ognia pomiędzy dwiema kolumnami rosyjskich wojsk. – „Dziękujemy za oszczędzenie nam 13 Javelinów!" – piszą Ukraińcy w mediach społecznościowych. Jest to pierwszy potwierdzony przypadek tak zwanego „friendly fire" pomiędzy rosyjskimi oddziałami. Właśnie takim przypadkom miały zapobiegać znaki szybkiej identyfikacji na rosyjskich pojazdach.
Bój spotkaniowy dwóch rosyjskich kolumn miał miejsce w pobliżu miejscowości Seweriniwka w obwodzie kijowskim, około 30 km na południe od Białej Cerkwi. W wyniku starcia na pobojowisku pozostawiono 9 zniszczonych czołgów i cztery transportery kołowe. Informację jako pierwszy podała agencja informacyjna ArmyInform, należąca do ministerstwa obrony Ukrainy.
Najemnicy z grupy Wagnera w Kijowie ponieśli straty podczas swoich prób zamachu i podobno byli zaniepokojeni tym, jak dokładnie Ukraińcy przewidzieli ich ruchy - pisze "The Times".
„To może być ostatni raz, kiedy widzicie mnie żywego” – tymi słowami miał się podczas telekonferencji zwrócić do liderów UE prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Dyplomata twierdzi, że Zełenski wezwał przywódców UE do podjęcia dalszych kroków przeciwko Rosji i że spotkanie zakończyło się decyzją o nałożeniu dodatkowych sankcji na Moskwę.