Sydney.pl - voice, video, foto


Jest to portal pokazujący wybrane wydarzenia wśród Polonii sydnejskiej oraz w Polsce.
Będziemy również zamieszczać fotogalerie z miejsc w Sydney i okolic. (Każde zdjęcie powiększa się po kliknięciu na...)
Zapraszamy do współpracy wszystkich, którzy mają coś ciekawego do zaprezentowania.
Strona non profit. Istnieje od maja 2019r
__________________________________________________________________________________________________________________________________

piątek, 7 kwietnia 2023

Krzysztof Klenczon 7.04.23 - 42 rocznica śmierci. Filmy i wywiady

 __________________________________

42 lata minęły od jego tragicznej śmierci, ale jego piosenki wciąż są żywe... I żywa pamięć o nim...

Słuchane są wciąż jego wykonania - sprawdźcie na YT... wciąż odbywają się koncerty nowych zespołów grających tradycyjnie jak w oryginale,  i tych tworzących nowe wersje - ta muzyka nie ma szansy jeszcze długo zaniknąć... 
Bo jest bardzo dobra!....


     

 

 

 

To jest film "10 w skali Beauforta". Niestety Fundacja Seweryna Krajewskiego nie pozwala umieszczać go na stronach, ale można kliknąć i zobaczyć film na YouTube.

 
Posłuchajcie do końca...
______________________________________________________

I jeszcze... na facebooku zamieszczono informację na stronie IPN.


Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej

7 kwietnia 1981 r. w Chicago zmarł Krzysztof Klenczon. Ten wybitny kompozytor, wokalista, gitarzysta i akordeonista żył jedynie 39 lat. Dziesięć lat jego artystycznej działalności w pełni wystarczyło, by przeszedł do historii polskiej muzyki rozrywkowej.
🧔‍ Krzysztof Antoni Klenczon urodził się 14 stycznia 1942 r. w Pułtusku. W 1945 r. jego rodzice przenieśli się z Mazowsza na Mazury, do Szczytna. Rok później Krzysztof na lata utracił kontakt z ojcem. Czesław Klenczon, zatrudniony w Szczytnie jako Komendant Rejonowy Straży Ochrony Kolei, został pod koniec grudnia 1946 r. zatrzymany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Aresztowany tymczasowo na czas prowadzenia dochodzenia spędził prawie pół roku w Więzieniu Karno-Śledczym w Olsztynie.
Czesław Klenczon oskarżony był o uczestnictwo w nielegalnej organizacji WIN i rozklejanie na terenie Szczytna plakatów antyrządowych skierowanych przeciwko „ustrojowi demokratycznemu w Polsce” i „jedności sojuszniczej” z ZSRS. Plakaty przedstawiały m.in. karykatury członków Rządu Jedności Narodowej i rządu ZSRS. 31 maja 1947 r. wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Olsztynie Czesław Klenczon skazany został na 5 lat i 2 miesiące więzienia. Wyrok ten złagodzono na mocy ustawy o amnestii do 2 lat i 7 miesięcy. Według relacji rodzinny Czesław Klenczon został czasowo zwolniony z więzienia. Podjął decyzję o ucieczce i pod nazwiskiem Antoni Ambroziak przez dziesięć lat ukrywał się w Czaplinku koło Drawska. Potajemnie utrzymywał kontakt ze swoją żoną Heleną.
Po politycznej odwilży, pewnego wieczora, jesienią 1956 r., Czesław Klenczon wrócił do domu. Czternastoletni Krzysztof nie wiedział, kim jest stojący u progu drzwi nieogolony mężczyzna w długim, zniszczonym płaszczu. Dotąd nie miał świadomości, że jego ojciec żyje. Od tego momentu spędzali razem wiele czasu. Często zamykali się w pokoju i Czesław całą noc opowiadał swojemu synowi. W ten sposób chciał zrekompensować dziecku okres rozłąki.
Po ukończeniu w 1959 r. Liceum Ogólnokształcącego w Szczytnie Krzysztof Klenczon przeniósł się do Trójmiasta. Tam studiował przez moment na wydziale budowy dróg i mostów Politechniki Gdańskiej. Następnie przeniósł się do Gdańskiego Studium Wychowania Fizycznego, które ukończył w 1962 r. Powrócił do Szczytna i został nauczycielem WF-u w szkole podstawowej.
Jednak swoją przyszłość Krzysztof Klenczon wiązał z estradą. Jego działalność muzyczna przypadła na lata 1962-1972.
W 1962 r., wykonując wraz z Karolem Warginem utwór pt. „Mały miś”, znalazł się w gronie laureatów I Ogólnopolskiego Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie. Przez kolejne 3 lata był gitarzystą zespołu Niebiesko-Czarni, gdzie grał u boku Czesława Niemena czy Wojciecha Kordy. Największym sukcesem zawodowym zespołu był występ w 1963 r. w paryskiej „Olympii”.
Rok później Klenczon został członkiem grupy Pięciolinie, która w 1965 roku przekształciła się w Czerwone Gitary. Skład tego zespołu zmieniał się na przestrzeni lat, jednak największą popularnością cieszył się w okresie, kiedy oprócz Krzysztofa grali w nim: Seweryn Krajewski, Jerzy Skrzypczyk oraz Bernard Dornowski. Kolejnym zespołem Klenczona były założone przez niego Trzy Korony. Grupa ta istniała w latach 1970-1972.
Krzysztof Klenczon był autorem utworów, które przeszły do kanonu polskiej muzyki rozrywkowej, m.in. takich jak: „Kwiaty we włosach”, „Historia jednej znajomości”, „Nikt na świecie nie wie”, „Wróćmy na jeziora”, „Gdy kiedyś znów zawołam cię”, „Powiedz stary gdzieś ty był”, „10 w skali Beauforta”, „Nie przejdziemy do historii”.
Okres wojny, czasy utrwalania się komunistycznej Polski, dorastanie nad jeziorami, studia w Gdańsku… To wszystko miało wpływ na postrzeganie świata i twórczość Klenczona. Jednym z dowodów na to jest utwór pt. „Biały krzyż” wykonywany przez Czerwone Gitary. O prawdziwym przesłaniu tej ballady, będącej hołdem dla Żołnierzy Niezłomnych, można pisać dopiero obecnie, w wolnej Polsce. Artysta dedykował ją swojemu ojcu oraz wszystkim, którzy walczyli za niepodległą ojczyznę. Utwór powstał wiosną 1968 r. w okolicach Zakopanego. Tam, podczas jednego ze spacerów, autorzy dostrzegli postawiony na skraju lasu bezimienny brzozowy krzyż. Klenczon chciał, by w tekście piosenki zawarte zostało przesłanie, że pamięć o człowieku nie umiera nigdy, ponieważ tli się ona w nas, żywych, nawet wtedy, gdy krzyże już spróchnieją.
W zasobie Archiwum IPN znajdują się akta paszportowe Krzysztofa Klenczona, który z żoną Alicją i córką ubiegał się w 1971 r. o wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Swoją prośbę motywował chęcią połączenia z najbliższą rodziną – rodzicami żony, którzy wyemigrowali do USA. Żonie Klenczona wielokrotnie odmawiano paszportu. Tym razem powiodło się. W maju 1972 r., w wieku 30 lat, Krzysztof Klenczon wraz z rodziną opuścił Polskę wypływając w rejs statkiem „Batory”.
W Ameryce nie udało się mu odnieść znaczącego sukcesu muzycznego. Choć nagrał dwie płyty: angielskojęzyczną „The Show Never Ends” oraz w języku polskim „Powiedz stary gdzieś ty był“, to jego działalność artystyczna skupiała się na wykonywaniu koncertów dla amerykańskiej Polonii.
Krzysztof Klenczon był zaangażowany w sprawy związane z Polską, „Solidarnością” i amerykańską Polonią. Artysta kilkukrotnie odwiedzał ojczyznę. W 1976 r. przybył do kraju na pogrzeb swojego ojca. W lipcu 1978 r. wystąpił ze swoim nowym, odmienionym w amerykańskim stylu, repertuarem w Sali Kongresowej.
25 lutego 1981 r., tak jak wielu innych polskich artystów, wziął udział w koncercie charytatywnym w klubie Milford w Chicago. Na koniec występu na prośbę publiczności trzykrotnie bisował utwór „Biały Krzyż”. Podczas porannego powrotu z imprezy samochód Klenczona został uderzony przez ciężarówkę. Artysta w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala św. Józefa, w którym przeszedł operację. W tej chicagowskiej klinice przebywał do 7 kwietnia 1981 r., tj. do swojej śmierci. Urna z jego prochami trafiła do Polski w 1981 r. Spoczęła w rodzinnym grobie na cmentarzu komunalnym w Szczytnie.
Opracował: Paweł Zielony
#ArchiwumIPN #AIPN #IPN #Klenczon #artysta #muzyk #wokalista

Wiadomość ze strony IPN na facebooku
____________________________________________________________________________________________________