I wewnątrz...
Oprócz mnie, muzeum zwiedzała tylko jedna osoba.
Ale cały czas była tam obecna jakaś dziewczyna, która pojawiała się i znikała niespodziewanie... Ubrana współcześnie, a jednak...
Nie zwiedzała muzeum, raczej jakby tam mieszkała.
Nooo.... jak mówią wtajemniczeni, Australia jest pełna duchów dawnych mieszkańców...
Czasem można ich spotkać w nocy jadąc samochodem przez śpiące uliczki. Są też tajemnicze przejścia, za którymi wciąż istnieje przeszłość. Trzeba tylko wiedzieć jak je znaleźć.
Foto - Ela Celejewska
__________________________________________________________________________________________